"Zbiór bzdur"

Polska coraz bardziej przypomina kraj podbity przez współczesnych Hotentotów" - pisze Andrzej Karmiński w koduj24.pl.

Po wyborach, władza odetchnęła, z ulgą. Już nie musi gimnastykować się, by ukryć kompromitujące fakty i niewygodne liczby, obrazujące rzeczywisty stan państwa. Na przykład te o budżecie.

Do wyborów, był on niemal zrównoważony, a po wyborach okazało się, że mamy sto miliardów deficytu i w dodatku nasze zadłużenie, które jeszcze niedawno rząd PiS "trzymał w ryzach", urosło nagle do 200 miliardów. I co? I nic.

Dopóki starcza pieniędzy, na rozmaite "plusy" i dodatkowe emerytury, elektorat PiS zadowala się wiadomością, że gospodarka polska ma się "dużo lepiej, niż w innych krajach Unii".

A jeśli chodzi o opozycję, która "nie może się pogodzić z klęską, i rzuca kłamliwe oskarżenia", to znów można się z nią kompletnie nie liczyć.

Teatralne gesty prezydenta Dudy, wyciągającego rękę do zgody, obłudne deklaracje premiera o chęci pojednania z opozycją, i fałszywe obietnice zasypywania podziałów, mamy już za sobą. Wzorem kierownika szatni w "Misiu", dziś znowu używa się argumentu: "Bo tak!"...

Dodaje się w domyśle: "I co nam zrobicie?". Władza wie, że elektoratowi PiS to się podoba, i nie musi już szukać wiarygodnych usprawiedliwień, dla bezmyślności i partactwa rządzących kolesi. Nie musi też wymyślać argumentów, na usprawiedliwianie przekrętów coraz pazerniejszych beneficjentów "dobrej zmiany".

Epidemia, na którą zwalić można każdą prawie lewiznę, okazuje się szczęśliwym dla PiS zrządzeniem losu. Można nawet odnieść wrażenie, że coraz bardziej szczęśliwym.

Jeszcze niedawno, funkcjonariusze partyjno-rządowi mówili o sukcesie na skalę europejską, w dziedzinie "wypłaszczania", "wygaszania" i "okiełznania" pandemii. Premier głosił, że wirus stał się niegroźny, nawet dla grup największego ryzyka...

Dla ludzi starszych, w większości popierających PiS, którzy powinni "tłumnie" stawić się w lokalach wyborczych. Dziś sytuacja wróciła do dramatycznej normy. Mamy kolejny szczyt zachorowań. Koronawirus szaleje w najlepsze, a władza ułatwia mu ekspansję, luzując ograniczenia hamujące epidemię.

Minister już nie poprawia statystyki zachorowań, nie sugeruje lekarzom, by jako przyczynę zgonu podawali choroby towarzyszące COVID-19. Władza już nie steruje liczbą zachorowań, nie reguluje zasięgu i powszechności testów. Po co?

Im dłużej będzie trwać pandemia, tym więcej bezprawnych, a intratnych przepisów będzie można przepchnąć, w kolejnych "tarczach" i ustawach nadzwyczajnych. Być może jest nawet tak, że im większy zakres pandemii, tym bliżej nam do stanu wyjątkowego, do budowania i umacniania dyktatury...

Do wzięcia opozycji za pysk, i do wygodnego sterowania krajem, za pomocą dekretów.

Na razie trwają jeszcze rozliczenia z tymi, którzy wspomagali kandydata PiS, w wyborach. Na wyraźne żądanie części Episkopatu i współpracującej z rządzącymi, sekciarskiej Ordo Iuris, władza spłaca dług, ogłaszając wypowiedzenie konwencji stambulskiej.

Argumenty dowodzące słuszności tego pomysłu, podobnie jak wiele innych, które usprawiedliwiają  bezprawne ustawy, obrażają intelekt, nawet średnio rozgarniętego Polaka. Zbigniew Ziobro, który firmuje projekt ustawy, wyjaśnia, że konwencję należy wyrzucić na śmietnik...

Ponieważ część postanowień już występuje w polskim prawie, a innych niezbędnych rozstrzygnięć, tam brakuje, ale przede wszystkim dlatego, że niektóre sformułowania konwencji, są nieprecyzyjne i kojarzą się z nieakceptowalnymi "ideologiami" gender i LGBT. 

Minister Ziobro, jakby nie wiedział, że rozstrzygnięcia konwencji potwierdzające już istniejące, polskie zapisy - stanowią o sile prawa, a nie jego słabości. A jeśli w prawie międzynarodowym czegoś brakuje, to przecież można te braki uzupełnić, polskimi przepisami.

A co do sformułowań konwencji, kojarzących się ministrowi z nienawistną dla prawicy ideologią, to nie jestem w stanie zrozumieć, co konkretnie dyskwalifikuje międzynarodową umowę, państw cywilizowanych, chroniącą prześladowanych.

Wygląda na to, że polskiemu rządowi, niektórym biskupom i Ordo Iuris, paskudnie kojarzy się wszystko, co oczywiste, naturalne i ludzkie. Bo tylko w sekciarskim rozumowaniu, gender nie jest kierunkiem badań naukowych, a LGBT to nie są ludzie.

Powiada Ziobro, że konwencja jest niepotrzebna. Bo dzięki niemu i jego formacji, mamy obecnie tak świetne przepisy, chroniące przed przemocą, jakich na świecie nie bywało. Nie wspomina jednak o drobiazgu: zgodnie z polskim prawem, przemoc MOŻNA ścigać.

A w myśl konwencji, państwo MUSI przeciwdziałać dyskryminacji i przemocy. Konwencja zmusza sygnatariuszy, do pełnej i konsekwentnej ochrony, osób prześladowanych. Konwencja nie godzi się na uznaniowość, sprzeciwia licznym w Polsce, odmowom zakładania damskim bokserom niebieskiej karty...

Czy niewszczynania przez policję, postępowań mimo ewidentnych przejawów, przemocy. Chodzi o to, by organy ścigania i administracja państwa, NIE MOGŁY stawać po stronie prześladowców.

Przeciwników konwencji oburza też konstatacja, że niektóre formy przemocy, wynikają z historycznej tradycji, kultury i religii. Tak jakby w naszej "tradycji" nie było zwyczaju, palenia na stosach ludzi, odmiennych zachowań i poglądów.

Jakby do dziś, nie kontynuowano obyczaju obcinania kobietom łechtaczek i nie było obyczaju, honorowych zabójstw. I jakby, poza religią katolicką, nie było na świecie innych wierzeń, legitymujących przemoc, prześladowania i zabójstwa, w imię wiary.

Polska, coraz bardziej przypomina kraj, podbity przez współczesnych Hotentotów. Źle wróży fakt, że słabo protestujemy i jakby przyzwyczajamy się, do idiotycznych decyzji, do bezprawnego prawa, do argumentów obrażających inteligencję.

Źle nam wróży krótka pamięć Polaków. Co prawda, dowody bezprawia pozostaną w pamięci i w dokumentach, ale umykają nam, przejawy złej woli i głupoty rządzących. Przydałby się bardzo jakiś trwały, uzupełniany na bieżąco, ZBIÓR BZDUR. Jeśli nawet nie nam, to chociaż naszym dzieciom.

Więcej - https://koduj24.pl/zbior-bzdur/

Źródło: kolduj24.pl.

Oprac. Stanisław Cybruch

Komentarze

  1. 3 kraje Europejskie odrzucily konwencje Gender bez problemow i bez zadnych konsekwencji a u nas sie bije pianę i wsiska głupkom przed telewizorami jakie to oburzające!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

"Milionerka z PiS musi szukać nowej pracy"

"Kontrowersyjne nagranie z policjantem"

"Morawiecki kłamał?"