"Każdy chciał ugrać coś dla siebie. Przyczyny i efekty spotkania Duda-Trump"

Andrzej Kohut komentuje przebieg wizyty prezydenta w USA  25 czerwca 2020

Coś zostanie sfinalizowane, coś zostanie podpisane i nowe deklaracje – tak można streścić efekty wizyty prezydenta Dudy w Waszyngtonie.

Ja pomogę Tobie, Ty pomożesz mi – dla obu prezydentów wizyta miała przynieść pozytywne efekty PR-owe w kontekście wyborczym.

Wizytą Dudy w Białym Domu Trump wysłał sygnał do Berlina: jeśli nie dostosujecie się do naszych warunków, mamy w Europie innych sojuszników.

Świadomy anty-niemieckiej gry Trumpa, Duda słusznie podkreślał, że nasza współpraca z USA jest częścią europejskiego systemu bezpieczeństwa.

Wizyta prezydenta Dudy w Waszyngtonie, nie przyniosła, żadnych konkretnych ustaleń. Mimo wcześniejszych przecieków prasowych, usłyszeliśmy tylko nowe deklaracje i zapewnienia, o trwałości wzajemnej współpracy.

Pozwala to przypuszczać, że zaproszenie było przedwyborczym prezentem Donalda Trumpa, dla polskiego prezydenta. O ile Duda–polityk mógł go przyjąć bez wahania, to Duda–przywódca, powinien mieć wątpliwości.

Komentatorem wizyty Dudy w Białym Domu jest Andrzej Kohut. Koordynator Regionalnego Ośrodka Debaty Międzynarodowej w Warszawie. Szef działu „Polska na mapie” portalu opinii Klubu Jagiellońskiego. Ekspert ds. międzynarodowych Centrum Analiz Klubu Jagiellońskiego.

Więcej - https://klubjagiellonski.pl/2020/06/25/kazdy-chcial-ugrac-cos-dla-siebie-przyczyny-i-efekty-spotkania-duda-trump/

Źródło: klubjagiellonski.pl.

Oprac. Stanisław Cybruch

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Milionerka z PiS musi szukać nowej pracy"

"Kontrowersyjne nagranie z policjantem"

"Morawiecki kłamał?"