"Studenci Uniwersytetu Śląskiego przesłuchiwani przez dwójki polityczne"

"Składające się z policjanta i pracownika Ordo Iuris" - czytamy w wiesci24.pl.

"Siedzą w środku po kilka godzin, wychodzą roztrzęsieni, dziewczyny płaczą"...

– To efekt przesłuchań, którym poddawana jest, grupa studentów Uniwersytetu Śląskiego.

W ich trakcie, jak informuje Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych, który sprawę nagłośnił, w rozmowie ze studentami, prócz policjanta, udział bierze prawnik fundacji Ordo Iuris, która wspiera Ewę Budzyńską.

Dr hab. Ewa Budzyńska, przez 25 lat, była wykładowczynią na Uniwersytecie Śląskim. Na początku 2020 roku, studenci tej uczelni, złożyli oficjalną skargę do władz uczelni w związku z tym, że: "na jej zajęciach mieli słyszeć, m.in. o negatywnych skutkach wychowywania dzieci przez pary homoseksualne..."

"O porównywaniu gender do komunizmu, a antykoncepcji do aborcji. Zarzucano jej też przekazywanie informacji niezgodnych ze współczesną wiedzą naukową i promowanie poglądów radykalno-katolickich".

Więcej - https://koduj24.pl/studenci-uniwersytetu-slaskiego-przesluchiwani-przez-dwojki-polityczne-skladajace-sie-z-policjanta-i-pracownika-ordo-iuris/

Źródło: koduj24.pl.

Oprac. Stanisław Cybruch

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Milionerka z PiS musi szukać nowej pracy"

"Kontrowersyjne nagranie z policjantem"

"Morawiecki kłamał?"