"Koronawirus we Francji" i groźba rozruchów "głodowych"

Prefekt: "Podparyskim przedmieściom grożą "zamieszki głodowe."

Prefekt podparyskiego departamentu Sekwana-Saint Denis, Georges-Francois Leclerc...

Obawia się "zamieszek głodowych", z powodu "zagrożenia żywnościowego" dla najuboższych ludzi, w tym zamieszkanym głównie przez migrantów i ich potomków, departamencie.

Na zdj. rozdawanie żywności mieszkańcom gminy Clichy-sous-Bois w departamencie Sekwana Saint-Denis

Francuskie media ujawniły treść maila, wysłanego przez Leclerca z 18 kwietnia, do jego odpowiednika na cały region paryski, Ile-de-France.

Jak pisał w nim Leclerc, od 15 do 20 tysięcy mieszkańców slumsów i schronisk, dla pracowników migracyjnych, będzie miało trudności, z zapewnieniem sobie wyżywienia. Jego zdaniem, w tej sytuacji, "można było wytrzymać miesiąc, ale nie dwa".

W wywiadzie dla tygodnika "L’Obs," komunistyczny mer miasta La Courneuve, w departamencie Sekwana-Saint-Denis, Gilles Poux, również uznał, że "nic nie chroni nas przed wybuchem zamieszek społecznych".

Dziennikarz telewizji LCI William Molinie, rozmawiał z policjantem z tego departamentu, który ostrzegał przed "lekceważeniem ryzyka zamieszek głodowych". Według funkcjonariusza, rodziny, których dzieci przed epidemią, żywiły się w szkolnych stołówkach, obecnie nie dają sobie rady finansowo.

Więcej - https://fakty.interia.pl/raporty/raport-koronawirus-chiny/aktualnosci/news-koronawirus-we-francji-prefekt-podparyskim-przedmiesciom-gro,nId,4463516#utm

Źródło: fakty.interia.pl.

Oprac. Stanisław Cybruch

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Milionerka z PiS musi szukać nowej pracy"

"Kontrowersyjne nagranie z policjantem"

"Morawiecki kłamał?"