"Kryzys w Narodowym Instytucie Onkologii"
"Pracownicy masowo rezygnują. Szefem jest przyjaciel Dudy".
W Narodowym Instytucie Onkologii w Krakowie, trwa konflikt między dyrekcją, a pracownikami.
Kontrolę w związku z sytuacją w placówce wszczął Narodowy Fundusz Zdrowia - podaje Onet.
Wszystko zaczęło się wiosną 2019 roku. Wcześniej szefem placówki, został doktor Konrad Dziobek, prywatnie przyjaciel Andrzeja Dudy. Od momentu, gdy objął stanowisko, z pracy odeszło około 160 osób.
Jak opisuje Onet.pl, w krakowskim oddziale Narodowego Instytutu Onkologii, przy ul. Garncarskiej, trwa konflikt pracowników i dyrekcji.
To właśnie tam leczy się najcięższe i najtrudniejsze przypadki chorych, a placówka posiada, tzw. najwyższy stopień referencyjności. Może się w niej leczyć stacjonarnie blisko 150 osób, a 500 innych może być przyjmowanych ambulatoryjnie.
Narodowy Instytut Onkologii w kryzysie. Pracownicy masowo rezygnują.
Z ustaleń Onetu wynika, że konflikt rozpoczął się po tym, jak w 2018 roku, szefem krakowskiego oddziału Narodowego Instytutu Onkologii, został doktor Konrad Dziobek, prywatnie - bliski znajomy prezydenta Andrzeja Dudy, który wcześniej zasiadał w Narodowej Radzie Rozwoju przy prezydencie.
Od momentu objęcia przez niego funkcji, z pracy odeszło łącznie blisko 160 osób, w tym aż 50 lekarzy.
Wiosną ubiegłego roku, z pracy odszedł doktor Marek Ziobro. Jak powiedział Onetowi, szefostwo placówki zażądało od niego, by zwolnił 10-15 proc. swojego zespołu. W geście protestu, wraz z lekarzem wypowiedzenia złożyło dziewięciu onkologów. Później "posypały się" kolejne zwolnienia.
Więcej - https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,25732330,kryzys-w-narodowym-instytucie-onkologii-pracownicy-masowo-rezygnuja.html#a=168&c=100
Źródło: wiadomosci.gazeta.pl.
Oprac. Stanisław Cybruch
W Narodowym Instytucie Onkologii w Krakowie, trwa konflikt między dyrekcją, a pracownikami.
Kontrolę w związku z sytuacją w placówce wszczął Narodowy Fundusz Zdrowia - podaje Onet.
Wszystko zaczęło się wiosną 2019 roku. Wcześniej szefem placówki, został doktor Konrad Dziobek, prywatnie przyjaciel Andrzeja Dudy. Od momentu, gdy objął stanowisko, z pracy odeszło około 160 osób.
Jak opisuje Onet.pl, w krakowskim oddziale Narodowego Instytutu Onkologii, przy ul. Garncarskiej, trwa konflikt pracowników i dyrekcji.
To właśnie tam leczy się najcięższe i najtrudniejsze przypadki chorych, a placówka posiada, tzw. najwyższy stopień referencyjności. Może się w niej leczyć stacjonarnie blisko 150 osób, a 500 innych może być przyjmowanych ambulatoryjnie.
Narodowy Instytut Onkologii w kryzysie. Pracownicy masowo rezygnują.
Z ustaleń Onetu wynika, że konflikt rozpoczął się po tym, jak w 2018 roku, szefem krakowskiego oddziału Narodowego Instytutu Onkologii, został doktor Konrad Dziobek, prywatnie - bliski znajomy prezydenta Andrzeja Dudy, który wcześniej zasiadał w Narodowej Radzie Rozwoju przy prezydencie.
Od momentu objęcia przez niego funkcji, z pracy odeszło łącznie blisko 160 osób, w tym aż 50 lekarzy.
Wiosną ubiegłego roku, z pracy odszedł doktor Marek Ziobro. Jak powiedział Onetowi, szefostwo placówki zażądało od niego, by zwolnił 10-15 proc. swojego zespołu. W geście protestu, wraz z lekarzem wypowiedzenia złożyło dziewięciu onkologów. Później "posypały się" kolejne zwolnienia.
Więcej - https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,25732330,kryzys-w-narodowym-instytucie-onkologii-pracownicy-masowo-rezygnuja.html#a=168&c=100
Źródło: wiadomosci.gazeta.pl.
Oprac. Stanisław Cybruch
Komentarze
Prześlij komentarz