"Solidarność" ostro o Marlenie Maląg"

Rząd zaczyna dopiero sposobić się do pracy, a tu już "schody"...

Konfederacja chce wotum zaufania wobec ministra finansów.

A związek "Solidarność" żąda odwołania minister Marlenie Maląg.

"Jeśli to prawda..., nie powinna być ministrem".

Według "Dziennika Gazety Prawnej", nowa minister pracy Marlena Maląg, mogła złamać prawo pracy, gdy przed 8. laty była dyrektorką szkoły.

- Mamy dystans do informacji prasowych. Ale jeśli to się potwierdzi, to taka osoba, nie powinna pełnić funkcji publicznych - mówi money.pl - rzecznik Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność". A resort wydaje oświadczenie i broni minister.

Minister pracy miała łamać prawo pracy, wynika z medialnych doniesień. - Poczekajmy na sądy - mówią związkowcy.

Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Marlena Maląg, złamała prawo pracy, gdy pełniła funkcję prezesa spółdzielni oświatowej i dyrektora liceum w Ostrowie Wielkopolskim - wynika z informacji "DGP".

Zgodnie z prawem, po dwóch umowach na czas określony, pracownicy powinni dostawać umowy bezterminowe.

Tymczasem, w zarządzanych przez Maląg szkołach, tak miało nie być. Minister pracy była dyrektorką szkół w Ostrowie Wielkopolskim do 2011 roku.

Co na to przedstawiciele związku krajowego związku zawodowego? Rzecznik Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" nie ukrywa, że ma "dużą rezerwę, jeśli chodzi o doniesienia prasy".

- Jednak, jeśli by się to potwierdziło, to na pewno byłby to olbrzymi skandal - mówi money.pl Marek Lewandowski.

Więcej - https://www.money.pl/gospodarka/solidarnosc-ostro-o-marlenie-malag-jesli-to-prawda-nie-powinna-byc-ministrem-6448456832616577a.html
Źródło: money.pl.

Oprac. Stanisław Cybruch

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Milionerka z PiS musi szukać nowej pracy"

"Kontrowersyjne nagranie z policjantem"

"Morawiecki kłamał?"