"Tusk skomentował słowa Trumpa i apelował: Wystarczyłoby przestać kłamać"
Myślą przewodnią wystąpienia Donalda Tuska, na szczycie ONZ były dwa słowa, "fałszywe i niebezpieczne".
To był ostatni szczyt ONZ, na którym Donald Tusk pojawił się, jako przewodniczący Rady Europejskiej.
Były premier Polski skomentował, m.in. wypowiedź Donalda Trumpa, ale też apelował do polityków: "Wystarczyłoby przestać kłamać". "Obecnie, zbyt wielu polityków, używa kłamstw, jako stałej metody do utrzymania władzy".
Przewodniczący RE Donald Tusk
Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk, po raz ostatni w tej roli, co podkreślał podczas wystąpienia, zabrał głos na forum Zgromadzenia Generalnego Organizacji Narodów Zjednoczonych.
Już na wstępie były premier odniósł się do słów, które padły dwa dni wcześniej z ust Donalda Trumpa, aczkolwiek prezydenta USA, nie wymienił z imienia i nazwiska.
Prezydent USA stwierdził w Nowym Jorku, także na sesji ZG ONZ, że "przyszłość nie należy do globalistów, przyszłość należy do patriotów".
"Nie zgadzam się z tą opinią, jest fałszywa i niebezpieczna, nawet jeśli ma wielu zwolenników i propagatorów, którzy są u władzy. (...). Patriotyzm XXI w. musi mieć także wymiar globalny, w innym przypadku stanie się - jak wielokrotnie się działo - wspólnym narodowym egoizmem" - mówił Donald Tusk.
"Chronić prawdę, przestać kłamać"
Donald Tusk zaapelował o ochronę środowiska i nie tylko. "Chronić prawdę, przestać kłamać" - radził.
"Naturalne środowisko człowieka, które wymaga ochrony, to nie tylko powietrze i lasy. To także prawda w życiu publicznym, wolność, praworządność i międzynarodowa solidarność. By chronić prawdę, nie wystarczy oskarżać innych, o fake newsy".
"Mówiąc szczerze, wystarczyłoby przestać kłamać. Obecnie zbyt wielu polityków, używa kłamstw, jako stałej metody do utrzymania władzy" - mówił.
Na koniec Tusk powiedział: "Jeśli najpotężniejsi tego świata - tego nie zrozumieją - przejdą do historii, ale nie jako przywódcy, lecz jako fałszywi liderzy".
Wtedy, kiedy Trump zabronił mówić na konferencji prasowej polskiemu prezydentowi, dziś odpłacił się Donald Tusk. Dowalił równo w ONZ, prezydentowi Trumpowi i Jarosławowi Kaczyńskiemu - apelując, aby przestali kłamać, po to, by utrzymać władzę.
Źródło: wiadomosci.gazeta.pl.
Oprac. Stanisław Cybruch
To był ostatni szczyt ONZ, na którym Donald Tusk pojawił się, jako przewodniczący Rady Europejskiej.
Były premier Polski skomentował, m.in. wypowiedź Donalda Trumpa, ale też apelował do polityków: "Wystarczyłoby przestać kłamać". "Obecnie, zbyt wielu polityków, używa kłamstw, jako stałej metody do utrzymania władzy".
Przewodniczący RE Donald Tusk
Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk, po raz ostatni w tej roli, co podkreślał podczas wystąpienia, zabrał głos na forum Zgromadzenia Generalnego Organizacji Narodów Zjednoczonych.
Już na wstępie były premier odniósł się do słów, które padły dwa dni wcześniej z ust Donalda Trumpa, aczkolwiek prezydenta USA, nie wymienił z imienia i nazwiska.
Prezydent USA stwierdził w Nowym Jorku, także na sesji ZG ONZ, że "przyszłość nie należy do globalistów, przyszłość należy do patriotów".
"Nie zgadzam się z tą opinią, jest fałszywa i niebezpieczna, nawet jeśli ma wielu zwolenników i propagatorów, którzy są u władzy. (...). Patriotyzm XXI w. musi mieć także wymiar globalny, w innym przypadku stanie się - jak wielokrotnie się działo - wspólnym narodowym egoizmem" - mówił Donald Tusk.
"Chronić prawdę, przestać kłamać"
Donald Tusk zaapelował o ochronę środowiska i nie tylko. "Chronić prawdę, przestać kłamać" - radził.
"Naturalne środowisko człowieka, które wymaga ochrony, to nie tylko powietrze i lasy. To także prawda w życiu publicznym, wolność, praworządność i międzynarodowa solidarność. By chronić prawdę, nie wystarczy oskarżać innych, o fake newsy".
"Mówiąc szczerze, wystarczyłoby przestać kłamać. Obecnie zbyt wielu polityków, używa kłamstw, jako stałej metody do utrzymania władzy" - mówił.
Na koniec Tusk powiedział: "Jeśli najpotężniejsi tego świata - tego nie zrozumieją - przejdą do historii, ale nie jako przywódcy, lecz jako fałszywi liderzy".
Wtedy, kiedy Trump zabronił mówić na konferencji prasowej polskiemu prezydentowi, dziś odpłacił się Donald Tusk. Dowalił równo w ONZ, prezydentowi Trumpowi i Jarosławowi Kaczyńskiemu - apelując, aby przestali kłamać, po to, by utrzymać władzę.
Źródło: wiadomosci.gazeta.pl.
Oprac. Stanisław Cybruch
Komentarze
Prześlij komentarz