"Ładną mamy pogodę, miła temperatura"

Tak Piotr Gliński odpowiada na debatę Kaczyńskiego z Kidawą-Błońską.

Małgorzata Kidawa-Błońska od kilku dni chce debaty z Jarosławem Kaczyńskim.

KO nazywa to "wrzutką, haczykiem, głupstwem"

Odpowiedzi pozytywnej od PiS brak. Dziś wicepremier Gliński odpowiedział: "Ładną mamy pogodę, miła temperatura".

Pytany przez dziennikarza o tę kwestię,  wicepremier Piotr Gliński odpowiadał na pytania o debatę: "pomysł organizowania debaty prezesa PiS i kandydatki na premiera" - KO nazywa "wrzutką, haczykiem i głupstwem".

- W polityce są pewne standardy i zwyczaje - stwierdził w rozmowie z reporterem TOK FM. O debatę apeluje Małgorzata Kidawa-Błońska. - Pani Małgorzata jest optymistką - ocenił Gliński.

W weekend, kandydatka Koalicji Obywatelskiej na premiera Małgorzata Kidawa-Błońska, zaapelowała do prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego o spotkanie i debatę o sprawach polskich rodzin.

Sądząc, po kolejnych wypowiedziach polityków Prawa i Sprawiedliwości, nie można się takiego spotkania spodziewać.

Dziś (30 września 2019) o szansę na debatę  reporter TOK FM, Krzysztof Horwat, pytał wicepremiera i ministra kultury.

"W polityce są pewne standardy i zwyczaje"

Najpierw usłyszał, że "13 idziemy na wybory". Kiedy powtórzył swoje pytanie i przypomniał, że debaty chce Kidawa-Błońska, usłyszał: "Pani Małgorzata jest optymistką".

- Ja ją ostatnio słyszałem, jak strasznych słów używała: "mówiła o współpracy, o kochaniu się wzajemnym" - ironizował Piotr Gliński.

- To może debata byłaby dobrą okazją - kontynuował reporter. - Panie redaktorze, zajmuję się sprawami politycznymi, to powinien pan wiedzieć…

"Ładną mamy pogodę miła temperatura" - unikał odpowiedzi wicepremier. I zaczął tłumaczyć, że "w polityce są pewne standardy i pewne zwyczaje".

"Rozumiem, że prezes PiS się boi..."

- Można wrzucać różne rzeczy, aby o nich mówić albo można w polityce robić, coś dobrego dla społeczeństwa i dla ludzi. I poważnie rozmawiać o Polsce i realizować to, do czego się zobowiązuje.

"My zajmujemy się poważną polityką dla ludzi, a nasi oponenci ciągle próbują jakieś wrzutki, jakieś haczyki, jakieś głupstwa wymyślają" - stwierdził Piotr Gliński.

Warto pamiętać, że cztery lata temu, PiS debat nie unikał. Tylko, że wtedy... był w opozycji Jarosław Kaczyński.

Kidawa-Błońska: Skoro prezes PiS, nie chce ze mną rozmawiać, to rozumiem, że się boi...

Polacy chcą debaty

Według sondażu, firmy SW Research dla portalu "Rzeczpospolitej", większość badanych (57,5 proc.) uważa, że przedwyborcza debata Małgorzaty Kidawy Błońskiej z Jarosławem Kaczyńskim lub Mateuszem Morawieckim, powinna być zorganizowana.

Tylko 1/3 respondentów (28,5 proc.), nie ma na ten temat zdania, a 14 proc. nie widzi potrzeby takiego spotkania.

Nie da się tej sprawy inaczej skomentować, jak tylko takimi słowami, jakich użyła kandydatka na premiera KO. Jarosław Kaczyński nie zna podstawowych problemów polskiej rodziny, bo nigdy w niej był. Wszem, może coś widzieć i wiedzieć od bratanicy, ale akurat te doświadczenia, nie są po myśli ani teorii PiS.

Źródło: tokfm.pl.

Oprac. Stanisław Cybruch

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Milionerka z PiS musi szukać nowej pracy"

"Kontrowersyjne nagranie z policjantem"

"Morawiecki kłamał?"