Ziobro chce uchylić nakaz zapłaty "lichwiarskiej pożyczki"


Prokurator Generalny chce uchylenia prawa, za którym wcześniej prawdopodobnie głosował.

Do Sądu Najwyższego trafiła kolejna skarga nadzwyczajna Prokuratora Generalnego (PG); dotyczy ona nakazu zapłaty w związku z pożyczką mającą "zdecydowanie lichwiarski charakter".

Prokurator Generalny chce uchylenia tego nakazu zapłaty i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Instytucję skargi nadzwyczajnej wprowadzono nową ustawą o Sądzie Najwyższym. Weszła ona w życie 3 kwietnia 2018 roku. Przewiduje, m.in. możliwość składania do Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN takich skarg, na prawomocne wyroki polskich sądów, z ostatnich 20 lat.

Jak powszechnie wiadomo, prawo, które działa wstecz, nie jest prawem zgodnym z Konstytucją. Już starożytni Rzymianie głosili, że prawo nie może, pod żadnym pozorem, działać wstecz. W prawodawstwie stosujemy także dziś zasady prawa rzymskiego. Czyżby Prokurator Generalny o tym nie wiedział?

Starożytni Rzymianie wyznawali sentencję w brzmieniu łacińskim: "Lex retro non agit". Dotyczy  to jednej z naczelnych zasad prawa rzymskiego - zakazu stosowania nowego prawa - wstecz.

Jeśli coś zaistniało w czasie obowiązywania konkretnych przepisów, to ich późniejsza zmiana, nie może pogorszyć naszej sytuacji. Niezależnie od tego, kiedy pójdziemy do sądu czy urzędu, nasza sprawa musi być załatwiona, według prawa, jakie  obowiązywało wtedy, gdy sprawa ta zaistniała - czytamy w portalu polimaty.pl.
Źródło: gospodarka.dziennik.pl.

Oprac. Stanisław Cybruch

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Milionerka z PiS musi szukać nowej pracy"

"Kontrowersyjne nagranie z policjantem"

"Morawiecki kłamał?"