"Górnicy z JSW protestowali przed siedzibą PiS"

Doczekał się Jaśnie Pan Ka (JPK), że przed jego dobrze strzeżonym biurem, pojawili się rozwścieczeni ludzie.

Pojawili się 24 czerwca 2019 roku, ludzie od "czarnej roboty" - nie od tej złej - a od kopania "czarnego złota".

Był to - według mediów - protest górników JSW (Jastrzębskiej Spółki Węglowej) przed siedzibą PiS, przy Nowogrodzkiej w Warszawie. Przekazali petycję dla Jarosława Kaczyńskiego.

Jak to dla Kaczyńskiego? Przecież Jarosław Kaczyński nie jest premierem rządu, ani ministrem górników, ani nawet szefem związku zawodowego górników... 

Zatem kilkuset związkowców z JSW, demonstrowało w poniedziałek (24 czerwca) przed siedzibą prezesa PiS. Złożyli petycję adresowaną do prezesa partii rządzącej Kaczyńskiego.

Domagają się w niej, m.in. dymisji ministra energii Krzysztofa Tchórzewskiego i odwołania członków Rady Nadzorczej JSW z jego nominacji.

W sieci pojawiło się pytanie: Czy górnicy powinni stracić przywileje płacowe? Interneuci odpowiedzieli: Tak 59%, Nie 40%. I wszytko jasne.

- Chcę powiedzieć tak, żebyście to zapamiętali: minister (energii, Krzysztof - przyp. red.) Tchórzewski, żeby zrealizować swoje cele, niszczy ludzi. Najpierw zniszczył dwóch członków zarządu, odwołując ich przez radę nadzorczą, nie dając żadnego uzasadnienia, ludzi, którzy nie wiedzieli, o co chodzi (...). 

- Dobrych ludzi wyrzucił, a na koniec wyrzucił Ozona - to jest właśnie niszczenie ludzi bez żadnych zarzutów - mówił Sławomir Kozłowski, szef "Solidarności" w JSW.

Jak na razie tyle załatwili protestujący. Nie chcą, mimo wszytko pojąć, że w kapitalizmie, jak interes jest nieopłacalny i na dodatek szkodliwy większości, mniejszość musi się zgodzić, że taki interes musi być zamknięty.

Całe społeczeństwo, nie może przecież dokładać do tego, żeby inni z składek społecznych, mieli pracę. 
Źródło: biznes.radiozet.pl.

Oprac. Stanisław Cybruch

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Milionerka z PiS musi szukać nowej pracy"

"Kontrowersyjne nagranie z policjantem"

"Morawiecki kłamał?"