Gersdorf: "Mamy kryzys konstytucyjny"
Polska ma kryzys konstytucyjny, który polega na podporządkowaniu władzy sądowniczej, rządowi.
Przywódcy partii rządzącej wmawiają nam, że mamy w Polsce demokrację, wolność i niezależność.
Wcześniej była premier Beata Szydło przekonywała w Brukseli na przesłuchaniu: U nas "demokracja ma się dobrze".
Tymczasem ustawa o praworządności w Polsce, była już nowelizowana pod naciskiem Komisji Europejskiej, siedem razy, a 27 kwietnia 2019 przeszła ósmą nowelizację, aby przed wyborami do Parlamentu Europejskiego, władza nie była w konflikcie z Brukselą.
"Mamy w Polsce kryzys konstytucyjny"
Niestety, tym, co robi i co uczyniła ósmy raz z ustawą o sądownictwie, nie udowodni, że praworządność polska stoi na fundamentach unijnych. Wciąż jest ułomna - taka, żeby podlegać rządowi.
Tak się dobrze złożyło, że w dniu publikacji w Brukseli, dorocznych badań wyników pracy wymiaru sprawiedliwości, w polskim Sądzie Najwyższym (SN) obradowała międzynarodowa konferencja - "Przyszłość Europy opartej na rządach prawa".
- Kryzys konstytucyjny, z którym mamy do czynienia w Polsce, polega w znacznej mierze na podporządkowaniu władzy sądowniczej rządowi, utworzonemu przez większość parlamentarną, po wyborach w 2015 roku - oceniła w trakcie trwającej w SN konferencji, I Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf.
"Zakres (...) zmian i ich sprzeczność"
Przedmiotem obrad międzynarodowej konferencji jest "kwestia praworządności w demokracjach europejskich". Udział w niej biorą, m.in. sędziowie sądów europejskich i naukowcy.
Konferencję otworzyła I Prezes Sądu Najwyższego, prof. dr hab. Małgorzata Gersdorf. W przemówieniu oceniła, że kryzys, z którym mamy do czynienia w Polsce, "polega w znacznej mierze na podporządkowaniu władzy sądowniczej rządowi, utworzonemu przez większość parlamentarną, po wyborach w 2015 roku".
- Proces ten jest określany jako obiecana wyborcom reforma wymiaru sprawiedliwości. To się stale powtarza.
- Zakres (...) tych zmian i ich sprzeczność z europejskimi standardami niezależności sądów, powodują, że "wspomniane zmiany ustrojowe, zagrażają konstytucyjnej tożsamości Polski, jako demokratycznego państwa prawa" - powiedziała prof. Gersdorf.
"Europejska tożsamość polskiej państwowości"
W swoim przemówieniu stwierdziła też, że przeprowadzone zmiany prowadzą też do "ograniczenia niezależności i wiarygodności, a w efekcie zmniejszenia skuteczności działania Trybunału Konstytucyjnego i Sądu Najwyższego".
Prof. Małgorzata Gersdorf zwróciła też uwagę, na "zagrożenia dla praworządności wskutek podporządkowania KRS większości parlamentarnej oraz podporządkowania sądów powszechnych i prokuratury, ministrowi sprawiedliwości".
- Europejska tożsamość polskiej państwowości wynika z naszej tradycji. (...) Prawomocność władzy jest konsekwencją przestrzegania wiążącego ją prawa - mówiła w trakcie konferencji I Prezes Sądu Najwyższego.
Jak dodała - Europa, podobnie jak demokracja, jest projektem "dla ludzi myślących i niepozbawionych empatii" oraz że "każda konstytucja wyraża suwerenność narodu, wymaga więc szacunku należnego całemu narodowi" - mówiła prof. Gersdorf.
Więcej na ten temat można przeczytać - link - https://fakty.interia.pl/polska/news-malgorzata-gersdorf-wladza-sadownicza-zostala-podporzadkowan
Źródło: polskieradio24.pl i fakty.interia.pl.
Oprac. Stanisław Cybruch
Przywódcy partii rządzącej wmawiają nam, że mamy w Polsce demokrację, wolność i niezależność.
Wcześniej była premier Beata Szydło przekonywała w Brukseli na przesłuchaniu: U nas "demokracja ma się dobrze".
Tymczasem ustawa o praworządności w Polsce, była już nowelizowana pod naciskiem Komisji Europejskiej, siedem razy, a 27 kwietnia 2019 przeszła ósmą nowelizację, aby przed wyborami do Parlamentu Europejskiego, władza nie była w konflikcie z Brukselą.
"Mamy w Polsce kryzys konstytucyjny"
Niestety, tym, co robi i co uczyniła ósmy raz z ustawą o sądownictwie, nie udowodni, że praworządność polska stoi na fundamentach unijnych. Wciąż jest ułomna - taka, żeby podlegać rządowi.
Tak się dobrze złożyło, że w dniu publikacji w Brukseli, dorocznych badań wyników pracy wymiaru sprawiedliwości, w polskim Sądzie Najwyższym (SN) obradowała międzynarodowa konferencja - "Przyszłość Europy opartej na rządach prawa".
- Kryzys konstytucyjny, z którym mamy do czynienia w Polsce, polega w znacznej mierze na podporządkowaniu władzy sądowniczej rządowi, utworzonemu przez większość parlamentarną, po wyborach w 2015 roku - oceniła w trakcie trwającej w SN konferencji, I Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf.
"Zakres (...) zmian i ich sprzeczność"
Przedmiotem obrad międzynarodowej konferencji jest "kwestia praworządności w demokracjach europejskich". Udział w niej biorą, m.in. sędziowie sądów europejskich i naukowcy.
Konferencję otworzyła I Prezes Sądu Najwyższego, prof. dr hab. Małgorzata Gersdorf. W przemówieniu oceniła, że kryzys, z którym mamy do czynienia w Polsce, "polega w znacznej mierze na podporządkowaniu władzy sądowniczej rządowi, utworzonemu przez większość parlamentarną, po wyborach w 2015 roku".
- Proces ten jest określany jako obiecana wyborcom reforma wymiaru sprawiedliwości. To się stale powtarza.
- Zakres (...) tych zmian i ich sprzeczność z europejskimi standardami niezależności sądów, powodują, że "wspomniane zmiany ustrojowe, zagrażają konstytucyjnej tożsamości Polski, jako demokratycznego państwa prawa" - powiedziała prof. Gersdorf.
"Europejska tożsamość polskiej państwowości"
W swoim przemówieniu stwierdziła też, że przeprowadzone zmiany prowadzą też do "ograniczenia niezależności i wiarygodności, a w efekcie zmniejszenia skuteczności działania Trybunału Konstytucyjnego i Sądu Najwyższego".
Prof. Małgorzata Gersdorf zwróciła też uwagę, na "zagrożenia dla praworządności wskutek podporządkowania KRS większości parlamentarnej oraz podporządkowania sądów powszechnych i prokuratury, ministrowi sprawiedliwości".
- Europejska tożsamość polskiej państwowości wynika z naszej tradycji. (...) Prawomocność władzy jest konsekwencją przestrzegania wiążącego ją prawa - mówiła w trakcie konferencji I Prezes Sądu Najwyższego.
Jak dodała - Europa, podobnie jak demokracja, jest projektem "dla ludzi myślących i niepozbawionych empatii" oraz że "każda konstytucja wyraża suwerenność narodu, wymaga więc szacunku należnego całemu narodowi" - mówiła prof. Gersdorf.
Więcej na ten temat można przeczytać - link - https://fakty.interia.pl/polska/news-malgorzata-gersdorf-wladza-sadownicza-zostala-podporzadkowan
Źródło: polskieradio24.pl i fakty.interia.pl.
Oprac. Stanisław Cybruch
Komentarze
Prześlij komentarz