Chcesz lepiej zarabiać idź do Lasów
Była kiedyś taka "piękna", dużo mówiąca scenka w "lasach", z kopertą dla "córki leśniczego".
Do dziś nie milkną echa nagrania z ministrami: Mariuszem Błaszczakiem i Janem Szyszko, w którym pojawia się biała koperta i zwrot "córka leśniczego". Portal dziennik.pl postanowił się przyjrzeć zarobkom w Lasach Państwowych.
Jak się okazuje są niemałe
7,8 tys. złotych - takie jest przeciętne miesięczne wynagrodzenie (brutto) w Lasach Państwowych. To blisko 4 razy więcej, niż najniższa krajowa. To budzi zdumienie, zazdrość, a u niektórych złość.
Aktualnie średnie wynagrodzenie zasadnicze brutto, w przypadku podleśniczego, wynosi: 4882,67 zł, leśniczego - 5933,35 zł plus dodatek funkcyjny brutto (min. 507,50 zł, max. 1305 zł), a nadleśniczego 8788,31 zł plus dodatek funkcyjny (min. 2900 zł, max. 5800 zł) - czytamy w praca.interia.pl.
Wynagrodzenie pracownika lasów to z zasady nie tylko pensja, ale też liczne dodatki. Są to: nagrody, deputat opałowy (w naturze lub równowartość w gotówce, tj. 25 zł miesięcznie) i np. rozjazdówka, czyli zwrot kosztów paliwa.
Dodatkowo leśniczy i nadleśniczy mają prawo do mieszkania funkcyjnego. - Osoby te nie płacą za wynajem, dokonują tylko opłat za prąd i inne media. Przy czym jest to wliczane do zarobków - zastrzega w rozmowie z dziennik.pl Anna Malinowska, rzecznik Lasów Państwowych.
Oprócz tego, jak podaje portal wynagrodzenia.pl, dostają oni do dyspozycji m.in. GPS, laptop i np. telefon komórkowy (służbowy aparat ma do użytku 76 proc. pytanych).
Oznacza to, że tylko w zeszłym roku na wynagrodzenia leśników poszło ponad 2,2 mln zł - wynika ze sprawozdania finansowego Lasów Państwowych. To równowartość jednej czwartej uzyskanego w tym czasie przychodu.
W 2016 roku Lasy Państwowe zatrudniały na etat około 25,7 tys. osób - o 245 etatów więcej, niż w 2015. Na etatach stałych było 25,6 tys. osób, z czego najwięcej, bo ponad 16 tys., pracowało w służbie leśnej.
Na niemal 26 tys. osób zatrudnionych w Lasach Państwowych, zaledwie 9 proc. to osoby na stanowiskach robotniczych.
Wprawdzie dane tu przytoczone o zarobkach pracowników Lasów Państwowych pochodzą z roku 2017 i 2016, jednak mamy nadzieję, że w 2019 nie uległy radykalnemu zmniejszeniu.
Źródło: praca.interia.pl.
Oprac. Stanisław Cybruch
Do dziś nie milkną echa nagrania z ministrami: Mariuszem Błaszczakiem i Janem Szyszko, w którym pojawia się biała koperta i zwrot "córka leśniczego". Portal dziennik.pl postanowił się przyjrzeć zarobkom w Lasach Państwowych.
Jak się okazuje są niemałe
7,8 tys. złotych - takie jest przeciętne miesięczne wynagrodzenie (brutto) w Lasach Państwowych. To blisko 4 razy więcej, niż najniższa krajowa. To budzi zdumienie, zazdrość, a u niektórych złość.
Aktualnie średnie wynagrodzenie zasadnicze brutto, w przypadku podleśniczego, wynosi: 4882,67 zł, leśniczego - 5933,35 zł plus dodatek funkcyjny brutto (min. 507,50 zł, max. 1305 zł), a nadleśniczego 8788,31 zł plus dodatek funkcyjny (min. 2900 zł, max. 5800 zł) - czytamy w praca.interia.pl.
Wynagrodzenie pracownika lasów to z zasady nie tylko pensja, ale też liczne dodatki. Są to: nagrody, deputat opałowy (w naturze lub równowartość w gotówce, tj. 25 zł miesięcznie) i np. rozjazdówka, czyli zwrot kosztów paliwa.
Dodatkowo leśniczy i nadleśniczy mają prawo do mieszkania funkcyjnego. - Osoby te nie płacą za wynajem, dokonują tylko opłat za prąd i inne media. Przy czym jest to wliczane do zarobków - zastrzega w rozmowie z dziennik.pl Anna Malinowska, rzecznik Lasów Państwowych.
Oprócz tego, jak podaje portal wynagrodzenia.pl, dostają oni do dyspozycji m.in. GPS, laptop i np. telefon komórkowy (służbowy aparat ma do użytku 76 proc. pytanych).
Oznacza to, że tylko w zeszłym roku na wynagrodzenia leśników poszło ponad 2,2 mln zł - wynika ze sprawozdania finansowego Lasów Państwowych. To równowartość jednej czwartej uzyskanego w tym czasie przychodu.
W 2016 roku Lasy Państwowe zatrudniały na etat około 25,7 tys. osób - o 245 etatów więcej, niż w 2015. Na etatach stałych było 25,6 tys. osób, z czego najwięcej, bo ponad 16 tys., pracowało w służbie leśnej.
Na niemal 26 tys. osób zatrudnionych w Lasach Państwowych, zaledwie 9 proc. to osoby na stanowiskach robotniczych.
Wprawdzie dane tu przytoczone o zarobkach pracowników Lasów Państwowych pochodzą z roku 2017 i 2016, jednak mamy nadzieję, że w 2019 nie uległy radykalnemu zmniejszeniu.
Źródło: praca.interia.pl.
Oprac. Stanisław Cybruch
Komentarze
Prześlij komentarz