Biskup Mering podziwia Jarosława Kaczyńskiego

Jarosław Kaczyński, do niedawna chwalił się tym, że jest katolikiem.


Przestał, gdy internauci stwierdzili, że do kościoła chodzi tylko podczas miesięcznicy.

Prezes PiS Jarosław Kaczyński, w minionych latach, chlubił się szczególnie tym, że jest katolikiem. Toteż często to powtarzał publicznie.

"Pańskie sukcesy naszymi sukcesami"

Często także spotykał się na stopie przyjacielskiej i towarzyskiej z redemptorystą Rydzykiem.

Ale odkąd redemptorysta postanowił zajść prezesowi za skórę, gdyż ten przestał mu zasilać konto milionami, powołał swoją partię, by jej przedstawiciele weszli do PE - zaszkodził tym partii rządzącej.

Stąd też Jarosław Kaczyński postanowił szukać przyjaciół, gdzieś nieco wyżej, niż sięga wysokość redemptorysty.

"Jest czymś zupełnie naturalnym"

Prezes Kaczyński spotkał się więc z biskupem Wiesławem Meringiem. Szef Prawa i Sprawiedliwości usłyszał od niego wiele pochlebstw i ciepłych słów.

- Pańskie sukcesy są naszymi sukcesami - podkreślił duchowny, podsumowując konferencję: "Być Polakiem - duma i powinność".

Biskup wspominał też śp Lecha Kaczyńskiego

Biskup Wiesław Mering docenia to, co zrobił w przeszłości Jarosław Kaczyński. Docenia też jego dzisiejsze wysiłki. Duchowny dał temu wyraz w środę, 24 kwietnia, w Muzeum Diecezjalnym we Włocławku, na konferencji "Być Polakiem - duma i powinność".

- Bardzo bym chciał, panie premierze, żeby czuł się pan tu, między nami, człowiekiem nie tylko akceptowanym, ale podziwianym. Jesteśmy wdzięczni za wszystko, co pan robi i robił dla Polski, razem ze swoim bratem prof. Lechem Kaczyńskim.

- Pańskie sukcesy są naszymi sukcesami - tak bp Mering zwrócił się do prezesa PiS. Jego słowa cytuje Radio Maryja.

Według ordynariusza włocławskiego - "jest czymś zupełnie naturalnym" - wspieranie Kaczyńskiego w wysiłkach, które mają na celu zrealizowanie wizji państwa i ojczyzny bliskiej obu braciom.

"Uważam, że my wygramy"

Podczas konferencji Kaczyński wygłosił referat. Mówił między innymi, że "obecnie trwa w Polsce atak na Kościół, jakiego nie było na początku lat 90. Do tego dochodzi ruch LGBT. Dżender, jak niektórzy mówią, albo gender, jak się czyta po polsku, cały ten ruch kwestionujący wszystkie przynależności".

"To ma związek z ideologią, filozofią, która w zachodniej Europie narodziła się wcześniej, to jest, można powiedzieć, importowane do Polski".

"Die Welt" próbuje przejrzeć (prześwietlić) Jarosława Kaczyńskiego. Przewiduje sukces PiS, ale nie absolutny.

Nie obyło się bez nawiązania do jesiennych wyborów i porównania z konkurentami. - Ja uważam, że my wygramy - powiedział prezes PiS.

- My prowadzimy politykę nieporównanie efektywniejszą, sprawniejszą, dającą lepsze wyniki ekonomiczne i finansowe, niż nasi przeciwnicy. Gdyby tylko te względy wchodziły w grę, to praktycznie - rzecz biorąc - wybory byłby niemalże formalnością.

Jedyną metodą, by utrzymać część społeczeństwa po drugiej stronie, jest budowanie tego muru nienawiści - tłumaczył prezes Kaczyński.

Według portalu wp.pl, "PiS ma już z kim przegrać. Kaczyński może stracić władzę (Badanie)". Narosło mu zbyt wiele konkurencji: Wiosna Biedronia, partia nowej Europy toruńskiego redemptorysty i Koalicja Europejska Grzegorza Schetyny.
Źródło: wiadomosci.wp.pl.

Oprac. Stanisław Cybruch

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Milionerka z PiS musi szukać nowej pracy"

"Kontrowersyjne nagranie z policjantem"

"Morawiecki kłamał?"