Jak świat światem nie powinny być w Brukseli dwie Beaty

Wybory do Europarlamentu za 7 tygodni. Jawią się słuszne obawy, kto będzie jako europoseł, reprezentował w Brukseli, interesy Polski.

Stawiając sobie to pytanie, Tamara Olszewska z koduj24.pl, pyta: Czy w razie wyboru - dwie panie – Beata Szydło i Beata Kempa, będą "najwyższej jakości towarem eksportowym w UE"?

Mają przed sobą ogromne zadanie, jakie wyznaczył im prezes - zrewolucjonizować Unię, zmienić na wzór i podobieństwo jego wizji, wprowadzić na jedynie słuszną drogę chrześcijaństwa i zadbać, by "dobra zmiana" nie tylko tam dotarła, ale i dobrze się w Europarlamencie odnalazła.

Pamiętamy, jak nie tak dawno jeszcze, Beata Szydło wywaliła flagę unijną z gabinetu premiera, w którym urzędowała, jak wyjechała na szczyt Unii, aby zablokować Donalda Tuska na drugą kadencję szefa Rady Europejskiej i wracała w glorii "zwycięstwa" 27:1, i jak prezes witał ją w stolicy, z naręczami białych róż.

Pamiętamy, jak była premier, walcząc z Unią niczym lwica o pokarm dla swoich dzieci, grzmiała o "szaleństwie brukselskich elit", które tworzą sztuczny spór z Polską w sprawie braku praworządności, gdy u nas "demokracja ma się dobrze".

Obiecywała, że nie ugnie się przed Unią, że "Europa nas nie złamie", demonstrowała na każdym kroku swoją niechęć i odrazę do UE. A dzisiaj nagle?... Jest wielką entuzjastką Unii. I wielbicielką.

Co się stało, że tak się pani Szydło pozmieniało? Czy zapach wielkiej kasy pcha ją tam? Czy silne poczucie misji PiS do zmian?...

Druga pani Beata o popularnym nazwisku Kempa - zasłużona i doświadczona w rozwożeniu po świecie - pomocy humanitarnej, by przypadkiem narody Afryki i Azji - nie zechciały uciekać z wojennych rejonów, do Polski.

Jak rozgłasza teraz przed wyborami w mediach - chce jechać do Brukseli, aby tam krzewić swoje doskonałe doświadczenia pomocowe - w innych krajach unijnych.

Pani Beata Kempa chce do Brukseli, by tam wykorzystać swoją wiedzę i doświadczenie, by "kontynuować na poziomie UE, pomoc na miejscu, ...by być o krok przed mafiami, które sprowadzają tutaj tych ludzi, jest to naszą misją, powinno być misją UE".

I zapewne świetnie sobie poradzi pani Kempa, tym bardziej, że przecież "zna język angielski bardzo dobrze na poziomie podstawowym".

Ech… Vivat Beaty! Ave Beaty! Marzy wam się Europa. Pytanie tylko, czy wy marzycie się Europie? Czy Europarlament to dobre miejsce dla ludzi pełnych wstecznictwa, zaściankowości, hipokryzji?

Obawiam się, że obydwie panie znajdą się w tej instytucji i jeszcze niejeden raz usłyszymy o ich "dokonaniach", które nie będą dla nas powodem do dumy - kończy w portalu Tamara Olszewska.
Źródło: koduj24.pl.

Oprac. Stanisław Cybruch

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Milionerka z PiS musi szukać nowej pracy"

"Kontrowersyjne nagranie z policjantem"

"Morawiecki kłamał?"