Spotkanie z premierem po zabójstwie Pawła Adamowicza
Śmierć prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza zepsuła absolutnie
atmosferę polityczną oraz ambitne bliższe i dalsze plany wyborcze PiS.
To może być gwóźdź do trumny partii rządzącej, gdy
jeszcze na dodatek prezes Jarosław Kaczyński pokpił sobie z minuty ciszy w
Sejmie i z obecności na pogrzebie,
zabitego nożem Pawła Adamowicza.
Trzeba było wielu łebskich głów PiS, aby drogą
twardego i zdrowego pomyślunku, wydumać coś takiego wspaniałego, jak spotkanie
wszystkich sił politycznych obecnych w Sejmie, z premierem Morawieckim.
Na spotkanie przybyli przedstawiciele głównych partii
i klubów, a z premierem czołowi ministrowie, zabrakło jednak głównego z
najgłówniejszych.
Siły opozycyjne posłuchały głosu szefa rządu, co im
oferuje w propozycjach ratunkowych strona rządowa, ktoś z gości, coś powiedział
na temat, padło podsumowanie i jakieś okrągłe wnioski. I tyle.
Do ludzi w Polsce poleciały gładkie słowa: - Oponent
polityczny to nie jest wróg. Trzeba umieć rozmawiać zarówno w świecie
politycznym, jak i medialnym.
(...)Wyszliśmy naprzeciw kilku postulatów opozycji,
czy to Platformy, czy Kukiz'15 czy pana Kosiniaka-Kamysza - powiedział premier Morawiecki
w trakcie konferencji prasowej po spotkaniu z opozycją.
Premier zapowiedział skupienie się na kwestiach
bezpieczeństwa, związanych z prawem dotyczącym recydywistów lub niebezpiecznych
chorych psychicznie, którzy opuszczają więzienie – podaje portal Onet.pl.
Mateusz Morawiecki dziękował opozycji za udział,
podkreślał, że atmosfera spotkania była bardzo dobra. Polityków, jak mówił, czego
nie zapomniał - łączy przekonanie, że temperatura sporu politycznego w Polsce
jest zbyt wysoka.
- Bardzo dobrze, że to spotkanie się odbyło - mówił
Mateusz Morawiecki, dziękując wszystkim za udział.
- Merytorycznie i spokojnie przedyskutowaliśmy sprawy
dotyczące dramatycznej zbrodni, która wydarzyła się w Gdańsku - powiedział.
Wskazał, że celem spotkania była dyskusja o tym, jak
zapobiec takim tragediom w przyszłości oraz zapewnić społeczeństwu poczucie
bezpieczeństwa.
I tak rzecz z grubsza traktując, można zakończyć
krótki komentarz o nagłym spotkaniu strony rządowej z opozycją, na temat
dramatu morderstwa prezydenta Gdańska, 13 stycznia 2019.
Źródło: wiadomosci.onet.pl.
Oprac. Stanisław Cybruch
Komentarze
Prześlij komentarz