Poseł Piotrowicz: "My, od tej reformy nie cofamy się…"


Rząd PiS musi zrezygnować z reformy Sądu Najwyższego i sądownictwa, gdyż taki ma nakaz Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.

Opozycja przestrzega, że to co partia rządząca zrobiła kilka dni temu w ramach ustawy specjalnej, przegłosowanej w 3,5 godziny, nie jest żadnym ustępstwem ani wycofaniem się z wcześniej przyjętych ustaw sądowniczych.

"My, od tej reformy nie cofamy się…"

To taktyczny unik, po to, aby móc ostatecznie zwyciężyć, tłumaczył w Radiu Maryja poseł PiS Stanisław Piotrowicz, jeden z autorów reformy w Sądzie Najwyższym. Rząd wycofuje się z niej. Ale ma kłopot z wyjaśnieniem porażki swoim zwolennikom.

Jednak poseł Stanisław Piotrowicz - jeden z autorów reformy Sądu Najwyższego - tłumaczy się dość otwarcie wyborcom w Radiu Maryja.

- Ta nowelizacja, o której opozycja grzmi, że wycofujemy się, wywieszamy białą flagę, podkulamy ogon, to nie tak. My, od tej reformy nie cofamy się, ale tak bywa, że polityk (…) musi czasem robić taktyczne uniki po to, aby móc ostatecznie zwyciężyć - tłumaczył na antenie Radia Maryja.

Taktyczny unik przed karami z UE

Polityk partii prezesa dodał, że niezastosowanie się w tym momencie do stanowczych zaleceń Unii Europejskiej pociągnęłoby za sobą bardzo niekorzystne konsekwencje.

- To są potężne pieniądze liczone za każdy dzień. Polska musiałaby płacić bardzo wysokie kary. Proszę sobie wyobrazić, jaka byłaby narracja ze strony opozycji: „Ile to za te kary można by wybudować żłobków, przedszkoli”. Ilu rodaków uwierzy w tę narrację, że jest to marnotrawienie potężnych pieniędzy? - mówił poseł Piotrowicz.

Jak się okazuje, uchwalona teraz ustawa to sprytna strategia ekipy rządzącej – o czym dokładnie opowiada poseł Piotrowicz.  

Utworzono „dwie bardzo ważne izby”

- Są uwarunkowania wewnętrzne, i jak to ujmuje - są uwarunkowania zewnętrzne. A my musimy przez ten labirynt przedrzeć się po to, aby ostatecznie zrealizować to, do czego się zobowiązaliśmy – mówił.   Podkreślił też sukces: udało się wprowadzić do Sądu Najwyższego 37 nowych sędziów.

Zostały utworzone „dwie bardzo ważne izby” w Sądzie Najwyższym: Skarg Nadzwyczajnych, która będzie mogła reformować niesprawiedliwe orzeczenia i Izba Dyscyplinarna, która pozwoli na wyciąganie konsekwencji wobec sędziów sprzeniewierzających się prawu.
Źródło: wiadomosci.wp.pl.

Oprac. Stanisław Cybruch

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Milionerka z PiS musi szukać nowej pracy"

"Kontrowersyjne nagranie z policjantem"

"Morawiecki kłamał?"