"Die Welt": PiS wypadł w wyborach raczej skromnie a wpływ PO teraz się zmniejszy
Wybory samorządowe w Polsce były obiektem
zainteresowania, podobnie jak u nas, też w Europie.
Do chóru naszych publicystów na temat wyborów,
dołączyli także dziennikarze niemieccy. Według opiniotwórczego dziennika "Die
Welt", trudno nie doceniać znaczenia, wyborów samorządowych dla przyszłego
układu sił politycznych w Polsce.
Lech Wałęsa przed urną w koszulce "Konstytucja"
Lech Wałęsa, który nie robi tajemnicy ze swoich
sympatii politycznych, nie omieszkał pojawić się w lokalu wyborczym w Gdańsku,
w koszulce z napisem "Konstytucja", co wywołało niejakie oburzenie
wśród zwolenników prawicy" – pisze "Die Welt".
W końcu aż przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej
Wojciech Hermeliński musiał wskazać, że słowo "konstytucja" nie godzi
w ciszę wyborczą i "właściwie nie powinno nikogo wzburzać".
Polacy podjęli decyzję
Jak dodaje, "30 mln uprawnionych do głosowania na
radnych 16 sejmików województw, członków rad miast i gmin, wreszcie około 2,5
tys. prezydentów i burmistrzów miast: Kolosalna procedura, której znaczenia dla
przyszłego układu sił politycznych w kraju, trudno nie docenić" – zauważa
"Die Welt".
Według sondaży, partia rządząca uzyskała większość
głosów w 9 z 16 województw i osiągnęła w skali kraju 32,3 proc. głosów, stając
się tym samym najsilniejszą partią. Cztery lata temu PiS zdobył tylko 26,9
proc. głosów – przypomina "Die Welt".
Nieprzewidywalna siła małych partii
"Opozycja, w pierwszej linii: KO, PO i
Nowoczesna, pokazała, że ma coś, czym może się przeciwstawić PiS". W stolicy
zwyciężył "z miejsca" na prezydenta Rafał Trzaskowski, podobnie jak
"inni, progresywni kandydaci opozycji", tacy jak: Jacek Jaśkowiak w
Poznaniu czy Tadeusz Truskolaski w Białymstoku.
W II turze wyborów samorządowych zapadną decyzje o
wyborze prezydentów w innych miastach. "Wyborcy małych partii będą w nich
trudną do skalkulowania wielkością" – konstatuje "Die Welt".
Komentator "Die Welt" akcentuje: "Po
dwóch największych partiach, nieoczekiwaną siłą okazał się PSL" – zajmując
trzecie miejsce (16,6 proc. głosów) i "prawicowo populistyczny, ultraprawicowy"
co nieco ruch Kukiz'15 - czwarte (6,3 proc. głosów).
PiS nie wypadł jeszcze lepiej
"Zarówno PiS, jak i opozycja, próbują teraz
przedstawić wyniki wyborów, jako swój sukces. To zdumiewające, że partia
rządząca – nie wypadła jeszcze lepiej. W końcu telewizja publiczna, w dużej
mierze bezkrytycznie relacjonowała kampanię PiS" – pisze z Warszawy
Philipp Fritz.
Zauważa, iż PiS mógł, przynajmniej w miastach, stracić
więcej głosów, ze względu na "upubliczniony udział premiera Morawieckiego
w aferze taśmowej, sprzed lat", czy podjętą 19 października decyzję
Trybunału Sprawiedliwości UE, o przywróceniu do pracy sędziów, wysłanych na
emeryturę.
Niemiecki dziennik wskazuje na jeszcze jeden aspekt –
przewaga PiS w większości sejmików jest ważna z punktu widzenia gospodarczego.
Sejmiki mają w województwach pieczę nad dużymi inwestycjami, a także nad
rozdziałem środków unijnych.
Wpływ PO – zdaniem "Die Welt" - teraz po wyborach
się zmniejszy, a tym samym jej widoczność w kraju. "W obliczu
przyszłorocznych wyborów do Sejmu i prezydenckich w 2020 r., mimo triumfu w
dużych miastach, nie są to szczególnie wyróżniające czy zbyt korzystne
przesłanki".
Źródło: dw.com.
Oprac. Stanisław Cybruch
Komentarze
Prześlij komentarz