Lider SLD Czarzasty zapowiada rozliczenie sędziów, posłów i prezydenta
Po wyborach, gdy Polacy wybiorą nową władzę,
nastąpi rozliczenie odpowiedzialnych za niezgodne z prawem zmiany w
sądownictwie.
Włodzimierz Czarzasty, szef SLD, w
porannej audycji skrytykował w ostrych słowach wszystkich tych, którzy "przyłożyli
rękę" do zmian w sądownictwie. W radiowej "Trójce" zapowiedział
"twarde rozliczenie", gdy tylko jego partia pojawi się w Sejmie.
"Nie może być przyzwolenia na to, że
jak jest w Konstytucji napisane, że ktoś ma sześcioletnią kadencję, to jakiś
tłumok pod politycznym nadzorem, po prostu sobie uznał inaczej" -
powiedział w "Salonie politycznym Trójki" przewodniczący SLD
Włodzimierz Czarzasty.
"Wprowadzimy takie ustawy, które dadzą możliwość
ukarania wszystkich tych, którzy w tej chwili łamią prawo" – zapowiedział
stanowczo.
Zaznaczył jednocześnie, że chodzi o sędziów, którym
odbierze możliwość wykonywania zawodu i obniży emerytury, i posłów, którym
odbierze immunitet, jak również prezydenta, którego czeka Trybunał Stanu.
"Jestem twardym facetem, chłopem z pochodzenia.
Zrobię to po prostu. Wprowadzę takie ustawy" - zapowiedział lider SLD.
Tymczasem prof. Jadwiga Staniszkis, w poniedziałkowym
programie "Fakty po faktach" w TVN, stwierdziła, że "Trybunał
Stanu dla prezydenta Andrzeja Dudy jest nieuchronny".
Przypomnijmy - zmiany w sądownictwie od miesięcy
wzbudzają w Polsce wielkie kontrowersje. Interesuje się tym większość
społeczeństwa oraz obserwatorzy i komentatorzy zagraniczni. Polacy podzielili się
w tej kwestii – na zwolenników i przeciwników. Pierwsi twierdzą, że sędziowie
to kasta, która pracuje wedle reguł z PRL. Dlatego przekonują, że zmiany są
potrzebne, aby usprawnić wymiar sprawiedliwości.
Przeciwnicy natomiast podważają sposób przeprowadzania
zmian i sugerują, że są one wprowadzane
niezgodnie z obowiązującą Konstytucją.
Źródło: fakty.interia.pl.
Źródło: fakty.interia.pl.
Oprac. Stanisław Cybruch
Komentarze
Prześlij komentarz