Australia. "Pusty" sarkofag krył mumię egipską sprzed 2,5 tys. lat
Australijscy archeolodzy znaleźli w "pustym"
sarkofagu coś niezwykłego i dla nauki światowej bezcennego.
Archeolodzy w Australii dokonali
wyjątkowego odkrycia - znaleźli egipską mumię liczącą 2,5 tys. lat. Naukowcy
ustalili, że ciało dawno temu zmumifikowane należało do kapłanki, a - co
ciekawe - odnaleziono je w sarkofagu, który był uznany za pusty - pisze gazeta "The
Independent".
Badacze mumii mają nadzieję, że
odnalezione ciało dawnej egipskiej kapłanki, pomoże poznać nieznane dotąd, informacje
o antycznym świecie.
"Możemy się dowiedzieć o diecie ówczesnych ludzi,
o chorobach czy stylu życia danej osoby - jak żyła i jak umarła" -
powiedział dziennikowi "Independent" Jamie Fraser - starszy kurator w
Muzeum Nicholsona przy Uniwersytecie w Sydney.
Z hieroglifów wyrytych na sarkofagu, wiadomo, że ciało
będące wewnątrz, należało do Mer-Neith-it-es - kapłanki, która - według
naukowców - żyła w ostatnim okresie, kiedy Egipt był jeszcze rządzony przez
rdzennych Egipcjan. Było to około 600 roku p.n.e.
"Z hieroglifów dowiedzieliśmy się, że
Mer-Neith-it-es była kapłanką w świątyni Sechmet" - potwierdził Jamie Fraser.
Sechmet to bogini wojny, zemsty i chorób, której imię - w dosłownym tłumaczeniu
oznacza - "Potężna". Bogini
była przedstawiana jako kobieta z głową lwicy.
"Istnieją pewne wskazówki w hieroglifach, w
sposobie przeprowadzenia mumifikacji i stylu trumny, które wiele mówią nam o
tym, w jaki sposób mogła funkcjonować świątynia Sechmet" - powiedział Jamie
Fraser.
Skąd egipska mumia wzięła się w dalekiej Australii? Otóż
około roku 1860 sarkofag przywieziono z Egiptu na antypody przez Charlesa Nicholsona -
twórcę muzeum. Sarkofag był wiele razy grabiony przez rabusiów, co doprowadziło do
poważnych zniszczeń. Tylko 10 procent ciała pozostało w sarkofagu.
W celu potwierdzenia odkrycia, uczeni musieli
koniecznie wykonać tomografię komputerową. Badanie takie wskazało, że w środku
są kości, bandaże oraz około 7 tys. paciorków, które – jak się wydaje - pochodziły
z pogrzebowego całunu.
Źródło: fakty.interia.pl.
Oprac. Stanisław Cybruch
Komentarze
Prześlij komentarz