NOWY DUCH



Motto:

Nowy Rok,
Nowy duch i gest miły.
Nowy krok -
Partia rośnie w siłę!


Niech dowie się, niech słyszy,
Co mówią o nim ludziska.
Buńczucznie rozpędził ongiś
Swoich kolegów i towarzyszy,
Partię i Polskę uzdrawiał,
Potem zostawił ich, czyli nawiał.
Teraz łasi się, list do nich pisze:
- „Przyjmijcie mnie, kochani,
W dawne moje pielesze…”
- Zatroskany Lewicą – Leszek.

Był ojcem narodu,
Ministrem od służb,
Wybrańcem tych z lewa,
Gadułą rzeczowym, jak cholewa…
Miał przywdziać kleryka szaty.
Kiedyś się nadto rozgadał
Przy Olku Gazowatym,
No i swoich kolegów poolewał.
Wpierw został zdrajcą,
Tak zwanym przez Andrzeja,
Oj, była przez to, wielka zawieja…
Potem na przemian - bladł, siniał,
Rumienił się i zielenił
Aż w końcu – wykopany z partii
Przez taśmy z „józiuleniem”...
Teraz, Józio znów chce,
Nawet bardzo pragnie
- Wrócić, do SLD.


Olek - wśród swoich,
Alek, dla IPN-u,
Mąż dla Joli,
Były redaktor rzutki,
Słabeusz dla wódki,
Minister od sportu,
Mistrz od kortu,
Aż wirus filipiński
Doń się przychromolił.
Był ojcem ojców
I całego narodu,
Czyli prezydentem.
Znany z podróży „papamobile”
Z ojcem świętym.
Światowy polityk,
Znany mąż stanu,
Były poseł, mediator,
Działacz lewego „klanu”,
Laureat nagród wielu -
Od „Wprost” i po „Kisielu”
(Och, ta filipińska choroba),
Przyjaciel Kuczmy i Ukrainy
Potykający się na grobach.
Współtwórca partii SLD
I ważnej polskiej sprawy
- Najwyższej ustawy
- Konstytucji RP.

Grudniowa niedziela 20.
Przyniosła przełom
Dla niejednego:
Największy bodaj dla KP SLD.
Konwencja Programowa partii Lewicy
Była symbolem i przykładem,
Wzorem dla skłóconej Prawicy.
Precz poszły wcześniejsze
Wykopki i odpryski;
Były uśmiechy i uściski -
Odrzucono dawne gesty złe,
Krystalizuje się nowa SLD.
Starzy z młodymi jęli się bratać,
Wszyscy zgodnie namaścili,
Jerzego na kandydata…


Idzie zgoda, partia skupia szeregi.
Zapomniano obiekcje stare,
Animozje i ambicje
- Grzesia, Leszka, Józia.
- Wracają pachnący, jare
- Ach, jak śmieje im się buzia…


Wszyscy weseli, mili,
Potrzebni jak brat – bratu,
Zwłaszcza przed wyborami
- Każdy głos na wagę mandatu.


Do kompletu, ino brak im,
Jednego ważnego ducha
- Wałbrzyskiego Dyducha.


22 grudnia 2009 Stanisław Cybruch

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Milionerka z PiS musi szukać nowej pracy"

"Kontrowersyjne nagranie z policjantem"

"Morawiecki kłamał?"