NA SMUTKI…
Motto:
Zapomnisz o kłopotach,
Problemach i smutkach -
Pomoże ci w tym wódka.
W ławach sejmowych
Alkohol ma ważną moc;
Widać czasami po posłach,
Że mieli ciężką noc.
Ochoczo w kamerach potem
Obrzucają się błotem,
Jak pewien polityk -
Z Januszem Palikotem.
Ten podejrzewa tego,
Że bywa pod wpływem,
A tamten się jąka
I robi z oczu duże śliwy…
A naród – nieszczęśliwy.
Bo, czyż można
Cieszyć się - Narodzie,
Z kłótni polityków
O alkoholowym smrodzie?...
- To śmieszne, że to robią,
Powiada Rokita Nelli.
Pamiętam, jak Kwacha
Z tego wyśmieli.
I muszę powiedzieć,
Że odtąd częściej
Mówić o tym zaczęli.
Ja tam, choć abstynentka,
Alkohol – owszem - lubię,
Ale nie tyle, żeby mieć
Za dużo w czubie.
On jest dla ludzi.
Nie, żeby go chlać,
Lecz trochę wypić
I iść spać.
Powiem tak pokrótce:
Lubię szczególnie,
Mężczyzn po wódce.
A politycy? Każdy pije.
Jedni z drugimi
I nawet czasami
Widzę to po tym,
Jak mój mąż wraca
(Nie samolotem),
Lecz ze spotkania
Z dziennikarzami…
- A politycy?…
Nikt nie jest święty.
Wiemy, ile butelek wina
Wypili - premier
Z prezydentem.
Przypomnę tylko jedną
Taką sprawę,
Gdy dogadywali na Helu
Kompetencyjną ustawę.
Przysłowie to znane było
Już w dziejach:
”Okazja czyni złodzieja”.
A z życia dzisiejszej polityki
Wiemy skąd ten nienowy
Problem alkoholowy:
Pije ten, kto ma
Okazję i nadmiar czasu,
By pokazać światu i masom,
Że ma łeb niezdrowy.
*Cytaty na podstawie:
Dziennik.PL, wypowiedź
Rokity Nelli nieco zmieniona.
20 kwietnia 2009 StanisławCybruch
Komentarze
Prześlij komentarz