"Suwerenna Polska "umie grać w internety"

"Jest jeden wyjątek".

- Dominującą narracją jest ta, która uważa, że Zbigniew Ziobro od początku symuluje, żeby uniknąć odpowiedzialności - pisze Jacek Stawiany w tokfm.pl.

Nie ma też empatii, ale jest, pewien rodzaj oczekiwania. Że skoro jesteście bojownikami o pewne rzeczy, to nie odwołujcie się już do kolejnych forteli - mówił w TOK FM Michał Fedorowicz.

Zbigniew Ziobro

Wrześniowy ranking zaufania IBRiS dla Onetu otwiera Donald Tusk. Premier może liczyć na rekordowe zaufanie badanych - 45,6 proc. (o 3,6 pkt proc. wyższy, niż miesiąc wcześniej). Na szarym końcu znalazł się były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, któremu nie ufa aż 71,3 proc. badanych (zaufanie pokłada w nim zaś 12,5 procent).

- We wrześniu zapadła decyzja: komisja ds. Pegasusa będzie wzywać Zbigniewa Ziobrę na swoje posiedzenie. Już wiadomo, że ma ono się odbyć 14 października. To po tym, jak otrzymała opinię biegłej sądowej, która stwierdziła, że Ziobro, mimo swojej choroby, może przez dwie godziny, przez taką komisję być przesłuchiwany. Tymczasem w mediach społecznościowych, bardzo wiele osób, nie wierzy w ogóle w jego chorobę - mówiła w "Wywiadzie politycznym" Karolina Lewicka.

- Obserwujemy coś, co jest dużym problemem strukturalnym Suwerennej Polski. Choć jej politycy potrafią robić bardzo dobre internety. Patryk Jaki, poseł Romanowski, poseł Woś to są politycy, którzy potrafią oddziaływać na swój elektorat i w sposób zrozumiały, zgodnie z oczekiwaniami budować narracje - oceniał Michał Fedorowicz, przewodniczący Europejskiego Kolektywu Analitycznego i Futura.

- W wypadku obrony Zbigniewa Ziobry ten temat nie gra, po prostu internauci nie chcą stawać po jego stronie, mimo że są fanami haseł oferowanych przez Suwerenną Polskę. Temat Zbigniewa Ziobry jest tematem, gdzie mamy po 90, 95, czasem po 100 proc. negatywnych wpisów na jego temat  - mówił gość Lewickiej.

- Większość wpisów jest pasywno-agresywnych. Uważają, że Zbigniew Ziobro zmyśla, kłamie, nie jest chory, symuluje. Wywołuje to strasznie duży gniew i złość - dodawał Fedorowicz.

Sympatycy PiS: Ziobro jest za miękki

Jak wspominał, wielu sympatyków PiS czuje rozczarowanie rządami Ziobry jako ministra sprawiedliwości. - Masa śledztw niedowiezionych, niezamkniętych tematów. To wszystko było za miękkie. Ziobro ma największy poziom nieufności, z drugiej strony poziom hejtu… jest jednym z najbardziej nielubianych polityków w mediach społecznościowych - podkreślił gość TOK FM.

Lewicka przytoczyła dane z jednego z raportów, wedle którego 95 proc. internetowych wypowiedzi zawiera oczekiwania związane z odpowiedzialnością prawną Ziobry, a 15-20 proc. wyraża obawy, że były minister nie zostanie pociągnięty do odpowiedzialności. Ok. 40 proc. komentarzy jest pełne złości wobec Ziobry w związku z jego działalnością polityczną i osobistymi działalności. Mniej więcej 25 proc. wypowiedzi to pogarda.

- Musimy pamiętać, że jest to odłożony poziom rozliczenia z roku 2014, kiedy zabrakło (głosów) w rządzie Ewy Kopacz do postawienia Zbigniewa Ziobry przed Trybunałem Stanu. Przez dekadę poziom chęci rozliczenia Zbigniewa Ziobry urósł - wyjaśniał Fedorowicz.

- Nie sprawdza się szukanie empatii dla chorego Ziobry? - dopytywała Lewicka.

- Dominującą narracją pozostaje ta wyrażana przez część mediów społecznościowych, część Twittera, która uważa, że Zbigniew Ziobro od początku symuluje, żeby uniknąć odpowiedzialności - mówił Fedorowicz. - Nie ma też empatii, ale też jest pewien rodzaj oczekiwania. Że skoro jesteście bojownikami o pewne rzeczy, to nie odwołujcie się już do kolejnych fortelów - przekonywał.

- Widać to teraz po pośle Romanowskim, który traci sympatię, mimo że miał bardzo niską, ale traci, ponieważ "skonfrontuj się z wymiarem sprawiedliwości, którego nie uznajemy i zostaniesz bohaterem". To coraz więcej użytkowników denerwuje. I to jest wyzwanie komunikacyjne dla Suwerennej Polski - stwierdził gość Lewickiej. (tokfm.pl).

Oprac. Stanisław Cybruch
bohater, empatia, Fedorowicz, narracja, pamiętać, raport, rozliczenie, Suwerenna Polska, złośliwości, Ziobro,