WOŚP. "Ostatnia puszka Pana Prezydenta"

We wtorek, 22 stycznia 2019 ok. godz. 20:00, w "ostatniej puszce Pana Prezydenta" Pawła Adamowicza
było blisko 16 milionów złotych. Do "ostatniej puszki" wrzucała dobrowolnie cała Polska.

Łącznie ponad 260 tys. osób, przez blisko tydzień, wrzucało symboliczną złotówkę. Ale najpierw był cel: jeden tysiąc złotych. Takie hasło puściła w obieg gdańszczanka Patrycja Krzymińska. Szybko podchwycili je inni.

Zbiórka zakończyła się we wtorek, 22 stycznia, o północy. - Czy chcesz wesprzeć wraz ze mną szlachetny cel?
Zbieram pieniądze na rzecz organizacji WOŚP, a każdy Twój datek - zarówno mały, jak i duży - będzie się liczyć.

Przyda się każdy grosz - napisała w poniedziałek, 14 stycznia 2019 roku, na Facebooku Patrycja Krzymińska.

W ten sposób ruszyła zbiórka pieniędzy pt. "Zapełnijmy ostatnią puszkę Pana Prezydenta dla WOŚP". Z planu tysiąc złotych urosła taka góra pieniędzy...

Po ponad tygodniu w puszce znalazło się w sumie 15,98 mln zł. Kwota rosła szczególnie mocno we wtorkowy wieczór, gdy w ciągu godziny do "puszki" wpadło 2 mln zł.

Stan zbiórki na godz. 20:00 w dniu 22.01.2018 przekroczył 16 mln zł. O północy puszkę zamknięto. - Ktoś napisał, że akcja rozbiła bank ludzkich serc.
Źródło tekstu tvn24.pl i businessinsider.com.pl, foto: tvn24.pl.

Oprac. Stanisław Cybruch

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Milionerka z PiS musi szukać nowej pracy"

"Niemoralni politycy PiS. Rozwiedzeni, drugie żony, kochanki"