"Jaka będzie tegoroczna zima w Polsce?"
"Amerykański model już to wyliczył".
Amerykański model, z którego korzysta IMGW, wyliczył, jaka pogoda czeka nas zimą - pisze Mikołaj Pietraszewski w radiozet.pl.
Okazuje się, że aura na przełomie 2024 i 2025 roku, raczej nie będzie nas rozpieszczać, aczkolwiek w przeważającej części Europy, w tym w Polsce, w najbliższych miesiącach, notowane będą temperatury, raczej przewyższające normy wieloletnie. Mniej za to będzie opadów, choć jeśli już się zaczną pojawiać, to raczej będzie to deszcz, a nie śnieg.
IMGW
Pogoda. Taka ma być w Polsce zima 2024/2025
Pogoda w Polsce zimą może zaskoczyć. Sprawdzamy analizy amerykańskiego modelu GFS, publikowane przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Przypomnijmy, że w październikowym raporcie, który udostępnił IMGW, podkreślano, iż średnia miesięczna temperatura w Polsce, w okresie od października 2024 do stycznia 2025 roku, nie będzie znacząco odbiegać od średniej z lat 1991-2020.
Tak samo miało być, w przypadku miesięcznej, sumy opadów. Jedynie w grudniu miało być, o ok. 1-1,5 stopnia cieplej, a w styczniu termometry miały wskazywać, nieco powyżej 0 stopni Celsjusza.
Prognoza na okres od listopada 2024 do lutego 2025 rysuje się podobnie, choć w przeważającej części Europy (w tym w Polsce) w najbliższych miesiącach notowane będą temperatury raczej przewyższające normy wieloletnie. "Suma opadów niższa od średniej z 30 lat" - czytamy we wpisie na profilu Centrum Modelowania Meteorologicznego IMGW na platformie X.
Podstawowa konkluzja jest natomiast taka, że czeka nas w miarę ciepła zima, jedynie z krótkotrwałymi, stricte zimowymi epizodami, takimi jak kilkunastostopniowe mrozy. W okresie od grudnia 2024 do lutego 2025, temperatura okaże się wyższa, o średnio 1,5-2 stopnie Celsjusza, od wieloletniej normy.
Komorowski: Życzę, by Donald Trump był twardzielem, a nie miękiszonem.
Jak ocenia Arkadiusz Wójtowicz z portalu fanipogody.pl, najbliższe miesiąc będą "dominacją opadów w formie ciekłej", co oznacza zdecydowanie więcej opadów deszczu, niż śniegu, nawet w górach. "Martwić może za to prognozowana suma opadów, która nie pozwoli odbudować wód gruntowych, po suchym lecie i niska może być wilgotność gleby. Optymalnie byłoby, gdyby zimą częściej padał śnieg i zalegał na ziemi, niż deszcz. Tak się jednak prawdopodobnie nie stanie" - pisze synoptyk.
Źródło: Radio ZET/IMGW/wp.pl/fanipogody.pl.
Oprac. Stanisław Cybruch
Ameryka, deszcz, Europa, gleba, norma, Polska, śnieg, temperatura, wysuszona, zima,
Komentarze
Prześlij komentarz