"Premier komentuje sprawę spółki OTS"
"Włosy mi na głowie stanęły".
- Kiedy dotarły do mnie, pierwsze informacje o tej stracie, to mi włosy na głowie stanęły. Inne okoliczności tej sprawy również są bulwersujące - tak o sprawie, należącej do Orlenu szwajcarskiej spółki OTS, mówił we wtorek premier Donald Tusk.
- Tą spółką rządzili ludzie, którzy przejdą do historii, jako specjaliści od brudnych interesów - stwierdził szef rządu, pytany o komentarz do sprawy OTS.
Jak podkreślał, "skala tych nieprawidłowości jest uderzająca", ale nie był w stanie odpowiedzieć na pytanie, czy w sprawie dochodziło do omijania sankcji, np. na rosyjską ropę.
Tusk mówił również o potencjalnej odpowiedzialności za nieprawidłowości. - Prokuratura jest niezależna od moich intencji i poglądów. Chciałbym, żeby działała szybciej i w sposób bardziej transparentny, ale nie będę się w to wtrącał - stwierdził Donald Tusk.
- Prokuratura działa. Niektóre ruchy były wykonywane jeszcze przed przejęciem władzy. Niedługo państwo się dowiedzą o tym więcej - powiedział szef rządu. (businessinsider.com.pl).
Oprac. Stanisław Cybruch
nieprawidłowości, państwo, premier, prokuratura, rząd, władza, sankcje, spółka OTS, Tusk,
Komentarze
Prześlij komentarz